LIFE

>klik<
Kazdy czlowiek ma tyle uczuc w sobie,a o nich zapomina.To zarazem  przylre i denerwujace.
Od zawsze ulorzona jedna z tych ulorzonych rodzin. 
2 corki , jedna nastolatka,Jade. Mlodsza 4 lata,Emily.
Ojciec pracowal w Niemczech..gdybby on byl ojcem,nie ...nie byl nim.
Byl ojcem Emily. Jade nie znala swojego bilogocznego ojca.
Wszystko bylo idelane...szczery usmiech,rodzinne wieczory,seanse...
ale wszystko sie konczy...ojciec musial wyjechac do Niemiec,takie rzycie.Reszta musiala zostac. Tydzien przed wyjazdem ojca, matka coraz czesciej ubierala sie wyzywajaco i wychodzila na noc do ,,kolerzanek''. Gdy ojciec wyjechal...pewnego dnia matka oznajmila ze odwiedzi Nas jej stary znajomy ze szkolnych czasow. 
Nie mialam nic przeciwko. Doåiero gdy stanal w drzwiach, gruby,lysy z dlugim nosem. Nie spodobal Ci sie. Mial pelno pierscionkow na kazdym palcu , przeklute uszy i oczywiscie pelno naszynikow na szyji.Przywital sie grzecznie i wszedl do pokoju z Twoja matka,zamkneli sie i przygasili swiatlo...od zawsze bylas przewrazliwiona na punkcie ,,zdrady'' ale ufalas swojej matce,wzielas komputer i zaczelas grac w jakies durne gry. 
Po jakims czasie spojrzalas na zegarek , ukazala sie na nim juz 2:00 rano a mezczyzna wciaz pozostawal w domu. Weszlas do pokoju matki...stanelas a tam,zamarlas ...to bylo jak sen ..tak jakby to sie nie dzialo na prawde, robilo Ci sie zoraz slabiej mezczyzna lerzal w lozku a jego spodnie byly obok lozka.Twoja matka plakala i kucala obok lozka.
-MAMA , MUSIMY POROZMAWIAC ,TERAZ!!-powiedzialas glosno i weszlas do swojego pokoju czekajac na mamtke. Po jakims czasie kobieta zjawila sie w pokoju, zamknela drzwi i spytala o co chodzi...
-Co to spasione gowno robi u Ciebie w lozku??-spytalas przez lzy.
-Pan Filip,mial bardzo trudne dziecinstwo...
Nie mialam pojecia co jego dziecinstwo mialo wspulnego z ta sytuacja , ale chcialam jej uwierzyc.
Kobieta wyszla z pokoju a mezczyzna juz ubrany stal w drzwiach czekajac na porzegnanie od Twojej rodzicielki.
Od tamtej pory mezczyzna pezychodzil codziennie, za kazdym razem przynosil mnustwo slodyczy, ale Ty mimo wsztsko ich nie bralas ...mialas uraze do tego czlowieka.
Twoja matka byla tez w ciazy , po urodzeni malucha ktorego imie brzmialo , Hania ¨' w progach waszych drzwi jak zwykle zjawil sie znajomy juz wszystkim spaslak. Podeszlas do matki i spytalas sie czy mozesz ucaowac w czolo maluszka, ona jednak odpowiedziala ze nie.
Zauwarzylas ze mezczyzna caluje dziecko. Spytalas dlaczego ibcy merzczyzna moze a Ty nie mozesz , ona odparla tylko ze ,,porozmaiwacie pozniej''.
Po odejsciu mezczyzny ponownie zadalas to pytanie matce ...ona chwle sie zastanowila po czym przelotnie odparla 
,,Bo jest jej ojcem'' 
Ty z niedowierzaniem spogladalas na kobiete w glowie juz mialas tysiace przeklenstw , ale jednak mialas szacunek do tej kobiety.
Jedyne co z siebie wydusilas to ,,Jak zdechniesz, to nie licz na moja obecnosc na pogrzebie'' pod nosem powiedzials ,,szmata'' weszlas do swojego pokoju , zamknelas sie na klucz. I z szufladki z biurka wyciagnelas zapalniczke , ukradkiem weszlas do kuchni i wyciagnelas papierosy. Tylko jeden raz wczesniej prubowalas zapalic ale to bylo sekundowe ,,zaciagniecie sie''.Bez wachanie otwarlas okno i wypalilas swojego 1 papierosa.
Od.tametej pory , mezczyzna zamieszkal z Wami , codziennie chodzil pijany w domu mowil u seksie z Twoja matka i ja obmacywal..on byl bogaty . A ona glupia,leciala na kase. POtem przyjechal ojciec Emily , wzieli rozowd a Filip poniewarz wczesniej mieszkal w Norwegii a Twoja matka kochala takie rzeczy, namowil ja do przeprowadzki. Wszystko bylo ok. Ale osatnio sie poklucili i ON ja uderzyl w twarz ..zlamal stol , zamknal jej reka usta zeby nie krzyczala w jej oczach bylo widac lzy ...a Ty wiedzialas ze nie jestes bezradna . Nie mials serca, po tym wsytskim co ona Ci zgotowala ty nadal ja kochalas ... wzielas 1 lepszy kubek (w tym akurat byla goraca kawa) i wylalas na mezczyzne , oparzylas  mu tym twarz , on wypuscil matke i zaczal Cie gonic. Kazalas kobiecie sie zmaknac w pokoju z reszta dzieici . Nie mialas szans mezczyzna cie dorwal i zaczal bic , kopac po rzebrach ,,i co teraz!? mala szmata !'' splunal na Ciebie .
Gdy juz to wszytsko sie skonczylo moglas wstac ..ledwo co moglas. Weszlas do pokoju do dziewczyn , myslalas ze kobieta Ci podziekuje i nie bedzie juz z mezczyzna ALE ona uderzyla cie w twarz z otwartej reki i powiedziala ze masz sie nie wtracac , podeszla do mezczyzny i pocalowala go .. onni poszli do sypialni a Ty nie zwarzajc na nic , wbieglas do lazienki , zamknelas sie i zaplakana wyjelas zyletke ...przyjrzalas sie niej i przypomnialas sobie o wszytskim , metalowa powierzchnia zyletki idealnie laczyla sie z Twoja ciepla krwia.. teraz walsnie to ci bylo potrzebne bol. Obudzilas sie w szpitalu , nad toba stala Twoja przyjaciolka plakala , spytalas co sie stalo..
w lazience zaslablas i moglas sie wykrwawic na smierc , przed Twoim lozkiem byl maly tel. tam lecial jakis zespil ,,1D'' zakochalas sie w Harrym , tym z loczkami . Od tametj pory sie nie tniesz.
Namowilas matke na to zebys mogla zamieszkac sama w innym kraju .Pezprowadzials sie wraz ze swoja mlodsza kuznka do Londynu . 
Nadal chcesz zapomniec o wszytskim ,chodzisz do szkoly tanecznej a wszytskie rany od zyletki na nadgarstku zaslonilas tatuarzami.
____________________________________________________________________
To jest MOJA historia , to ja jestem Jade \jagoda.
On ja bul duuuuzoo razy , wiec nie cielam sie tylko raz.
To wlasnie przez 1D jeszcze zyje i sie nie tne. zawdzieczam im WSZYSTKO !! tam na zdj. to jestem ja . . . z tat. to nie jest BAJKA ; ja mam 14 lat.